Data pobytu: 13.09.2025 – 27.09.2025
Odwiedzone miejsca:
– Giza
– Kair
– Hurghada
– Marsa Alam
– Wadi el Gamal Reserve Park
Informacje praktyczne:
> Język: arabski, ale też można dogadać się w języku angielskim;
> Waluta: Funt egipski (EGP), gdzie 1 EGP = 0,077 PLN. Najlepiej jednak zabrać ze sobą dolary amerykańskie USD i wymienić na miejscu;
> Gniazdka elektryczne: takie jak w Polsce – nie ma potrzeby zabierać adaptera;
> Ceny:
Generalnie ceny w Egipcie są niższe niż w Polsce. Podstawowe artykuły takie jak woda, chleb, owoce, warzywa są bardzo tanie. W lokalach z dala od turystycznych miejsc można się najeść nawet za 80 EGP, czyli lekko ponad 6 PLN.
– paliwo: benzyna – ok. 19 EGP / litr (ok. 1,60 PLN), diesel – ok. 15,50 EGP / litr (ok. 1,30 PLN)
> Dokumenty: paszport oraz wiza, którą się kupuje na lotnisku. Cena wizy: 25 USD.
> Ruch uliczny: prawostronny;
> Transport: są autobusy miejskie, autobusy kursujące między miastami, metro w Kairze, taksówki oraz ubery.
Ogólnie nie polecam wynajmować samochodu w Egipcie. Nie dość, że trzeba zapłacić kaucję w wysokości kilku tysięcy dolarów, to same poruszanie się po Egipcie jest tragiczne – zwłaszcza po większych miastach. Kierowcy lokalni nie przestrzegają przepisów, znaków i oznakowania drogowego. Kierowcy również wymuszają pierwszeństwo, trąbią, wpychają się na każdym kroku i mijają się na centymetry. Panuje tam istny chaos.
Najlepsze metody przemieszczania się:
– po większych miastach ubery są najlepszym środkiem transportu – są bardzo tanie.
Najbezpieczniej jest płacić gotówką.
– między miastami: firma GoBus oferująca przewozy osób autokarami/autobusami.
Autokary są klimatyzowane, a bilety są bardzo tanie.
> Ludzie lokalni: lokalsi są bardzo przyjaźni, łatwo nawiązywać nowe znajomości, aczkolwiek mogą być lekko nachalni, chcąc coś pokazać czy sprzedać.
Zalecenia:
Targowanie:
> w przydrożnych sklepikach np. z pamiątkami, przyprawami itp. zawsze warto się targować. Lokalni sprzedawcy zawsze zawyżają ceny, aby zarobić na turystach.
Higiena:
> pić tylko wodę butelkowaną;
> wodą z kranu myć jedynie ciało (buzię płukać wodą butelkowaną);
> unikać lodu w napojach (chyba że są z wody mineralnej);
> unikać kremowych ciast;
> ryby i owoce morza najlepiej kupować na targach i od razu je przygotować;
> mieć przy sobie chusteczki dezynfekujące;
Kiedy jechać?
Generalnie, każda pora roku, oprócz lata, jest idealna na wyjazd do Egiptu.
Kuchnia tradycyjna:
W Egipcie dominuje kuchnia arabska. Potrawami, które warto spróbować, są m.in.:
> Falafel – smażone kulki lub kotleciki z ciecierzycy bądź bobu z przyprawami;
> Egipska kofta – danie z mielonego mięsa, najczęściej wołowiny, jagnięciny lub kurczaka uformowane w kształt podłużnych kotlecików;
> Baba Ganoush – potrawa w formie pasty / dipu zrobiona z bakłażanów i sezamu;
Sprawozdanie z wyprawy:
Noclegi:
> 3 noce w miejscowości Giza;
> 5 nocy w miejscowości Marsa Alam;
> 6 nocy w miejscowości Hurghada;
Co zobaczyliśmy?
Giza + Kair:
- Piramidy w Gizie – wizytówka Egiptu, najlepiej udać się z samego rana, gdyż później jest dużo turystów. Na terenie kompleksu jest krótka trasa autobusowa (bilety są darmowe), gdzie drogą asfaltową dojeżdża się na punkt widokowy. Również jest opcja wycieczki wielbłądem z przewodnikiem po całym kompleksie piramid. Wielbłądami można dotrzeć w ciekawe miejsca widokowe, gdzie autobus nie dociera. Za taką wycieczkę wielbłądami za 3 osoby i około 1.5h przejażdżki zapłaciliśmy łącznie 2100 EGP.
Warto wspomnieć, iż przy kompleksie piramid trzeba uważać na naciągaczy, którzy próbują zarobić jak najwięcej na turystach. - Muzeum Papirusu.
- Most nad rzeką Nil z widokiem na miasto.
- Old Cairo Bazaar + park, na terenie którym znajdują różne budowle sakralne.
- Meczet Al-Azhar.
Marsa Alam:
Naszym głównym miejscem w okolicach Marsa Alam był rezerwat Wadi El Gemal. Na obszarze tego rezerwatu znajdują się takie miejsca jak:
– Al Nayzak – położony nad plażą, cyt. „naturalny basen utworzony z unikalnej formacji skalnej, która prawdopodobnie została ukształtowana przez meteoryt uderzający w wybrzeże”.
– plaża Sharm El Luli (Ras Hankorab) – najpiękniejsza plaża i zatoka w Marsa Alam i jedna z najpiękniejszych Egiptu.
– Qulaan Mangrove Beach – unikalne i spokojne miejsce z błękitną wodą, plażą i namorzynami dookoła.
Dodatkowo, w Marsa Alam skorzystaliśmy z wycieczki fakultatywnej, w ramach której pojechaliśmy na godzinną wyprawę quadami po pustyni, a następnie – przejażdżka safari do wioski Beduinów położona w górach.
Taka wycieczka niestety nie jest tania, gdyż za osobę wyniosła nas 30 USD.
Hurghada:
Podczas pobytu w Hurghadzie, skupiliśmy się głównie na różnych wycieczkach fakultatywnych:
– rejs na jedną z plaż na wyspie Giftun + lunch + snurkowanie:
Na początku udaliśmy się na plażę Hula Hula, gdzie mieliśmy ok. 1,5h na plażowanie i kąpiel.
Następnie udaliśmy się w dalszą część archipelagu na dwa różne miejsca do snurkowania, gdzie można było podziwiać życie podwodne na rafie koralowej.
– „Mega Safari”:
W planie takiej wycieczki były:
godzinna przejażdżka quadami po pustyni, krótka przejażdżka bugee po pustyni, przejażdżka jeepem przez pustynię do wioski beduinów położonej w górach, a na koniec pod wieczór był lunch i pokazy taneczne.
– rejs łodzią ze szklanym dnem przez rafy koralowe, z którego można było podziwiać rafy koralowe oraz podwodne życie;
Oprócz wycieczek fakultatywnych, w Hurghadzie zobaczyliśmy również:
– promenadę i marinę,
– meczet Al Mina,
– El Dahar Bazaar.
Podsumowanie
Generalnie, w Egipcie nam się podobało. W trakcie jednego wyjazdu udało się nam zobaczyć mnóstwo ciekawych i urokliwych miejsc. Za całą wyprawę, licząc od domu do domu, zapłaciliśmy łącznie 7200 PLN za 3 osoby. Jeżeli chcesz zobaczyć więcej i nie przepłacić, zdecydowanie warto pojechać do Egiptu na własną rękę.
Będąc w Gizie, naprawdę poczuliśmy ten wyjątkowy klimat.
Można by powiedzieć, że Egipt jest mieszanką historii, gościnności i lekkiego chaosu. Właśnie ten miks sprawia, że trudno się tam nudzić.